Cześć w kolejnym odcinku wyzwania PMO! Mam nadzieję, że wciąż jesteś ze mną. Z czym dzisiaj zaczynamy? Mamy spisane i uporządkowane cele, jest motywacja – pytanie tylko, na ile nasza obecna sytuacja finansowa pozwoli nam je spełnić. Jak sprawdzić stan finansów osobistych? Zrobimy porządną, dokładną analizę! Co otrzymasz na wyjściu? Klarowny obraz Twojej obecnej sytuacji finansowej.
PMO#4 Metoda kopertowa w planowaniu wydatków
Metoda kopertowa, znana też jako system kopertowy czy metoda słoikowa, to bardzo prosta forma planowania wydatków. Jej prostota wynika z tego, że dosłownie namacalnie zarządzamy finansami osobistymi. Z powodzeniem stosowały ją nasze babcie w czasach, gdy nie istniały jeszcze karty bankowe, a jakoś trzeba było sensownie rozplanować wydatki. Zachęcam do wypróbowania metody kopertowej, jeśli dopiero zaczynasz przygodę z zarządzaniem domowym budżetem. Zapraszam po kawę i do lektury.
PMO#3 Dlaczego chcesz oszczędzać pieniądze?
W poprzednim wpisie podeszłyśmy do tematyki oszczędzania od strony psychologii. Spróbowałyśmy wspólnie wypracować w sobie odpowiednią, pozytywną postawę do oszczędzania. Uzgodniłyśmy, że ma być ono procesem w miarę przyjemnym i pożytecznym, a nie codzienną udręką. Dzisiaj wybiegniemy nieco w przyszłość, a mianowicie spróbujemy ustalić, czemu chcesz oszczędzać. Po co w ogóle oszczędzać? Skupimy się więc na powodach. Długopisy w dłoń, bo i dzisiaj nie obędzie się bez notowania 🙂
PMO#2 Jak zacząć oszczędzać pieniądze?
Dzień pierwszy naszego wyzwania zaczynamy z grubej rury! Zadamy sobie kilka fundamentalnych pytań. Póki sobie na nie uczciwie nie odpowiesz, to nie dowiesz się, jakie są Twoje motywacje i dlaczego tak właściwie chcesz zacząć oszczędzać. Od czego zacząć oszczędzanie? Jak zacząć oszczędzać, by zrobić to dobrze i nie zniechęcić się już na starcie? Z oszczędzaniem jest jak z odchudzaniem. Większość z nas ma za sobą przynajmniej jedną próbę, której efekty były różne… Wytrwałość jest ważna, ale sama determinacja nie wystarczy. Musisz wiedzieć, co uznasz za swój wyznacznik sukcesu. Musisz wiedzieć, gdzie jest meta.
PMO#1 Wyzwanie Październik Miesiącem Oszczędzania – START!
Czemu akurat październik? Nie mam pojęcia. Faktem jednak jest, że od wielu lat październik jest w Polsce określany mianem miesiąca oszczędzania. To doskonały moment, by na chwilę przystanąć i pochylić się nad stanem swoich finansów osobistych. Jeśli dotychczas decyzję o ogarnięciu domowego budżetu i zaplanowaniu swojej finansowej przyszłości odkładałaś na później, przystąp do zabawy! Wyzwanie Październik Miesiącem Oszczędzania jest dedykowane specjalnie dla kobiet, dlatego w ramach wpisów oznaczonych jako #PMO zwracać się będę konkretnie do Ciebie – Czytelniczko, Kobieto, Mamo, Studentko, Emerytko, Businesswoman… 🙂 Niezależnie od Twojej obecnej sytuacji życiowej i ekonomicznej wierzę, że wskazówki, jakie znajdziesz w ciągu najbliższych 30 dni trwania wyzwania PMO na łamach bloga Kobiece Finanse, są uniwersalne i ułatwią Ci codzienne gospodarowanie pieniędzmi. To jak, podejmiesz wyzwanie?
Mniej plastiku – czy mi się udało?
Minęły 3 miesiące od mojego postanowienia, by zredukować ilość wytwarzanych plastikowych śmieci. Ogłosiłam je we wpisie Bezpieczny plastik nie istnieje. Wracam więc do Was z krótkim podsumowaniem moich starań i wnioskami, które wyciągnęłam w związku ze stopniową zmianą nawyków. Zapraszam 🙂
Gdzie sprzedać książki? Co zrobić z niepotrzebnymi i starymi książkami? Uszczuplanie biblioteczki
Skąd w ogóle pomysł na wpis o tym, gdzie sprzedać książki lub je oddać? Spieszę z wyjaśnieniem. Tego, czego nigdy nie brakowało w moim domu rodzinnym, to książki. Rodzice zaszczepili mi miłość do literatury. Jako dzieciak pochłaniałam kolejne tomiska. Zarówno te wypożyczone z bibliotek, jak i te kupowane. Na książki i czasopisma nie miałam ograniczeń. Uwielbiałam westerny Wernica, pięcioksiąg Coopera, całą serię książek młodzieżowych Małgorzaty Musierowicz. Z wypiekami na twarzy śledziłam przygody Tomka Wilmowskiego. Potem przyszedł czas fascynacji literaturą S-F: Lem, Boruń i Trepka, Strugaccy, Bułyczow, Dick, Herbert… A potem trafiłam na powieści Roberta Gravesa i wsiąkłam w świat antyczny. Do tego stopnia, że w liceum zdawałam na maturze łacinę.