Sklepowe pułapki, część druga. Wiedz, co jesz

Sklepowe pułapki, część druga. Cena a jakość

Pewnie słyszałyście nieraz porzekadło, że kiedyś dobry rzeźnik był w stanie z dwóch kilogramów mięsa przygotować kilogram szynki, obecnie natomiast z jednego kilograma mięsa wyczarowuje kilka kilogramów szynki… A może raczej wyrobu szynkopodobnego? Niestety. Postęp technologiczny odciska swe piętno na wyrobach spożywczych. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, co tak naprawdę jemy. Trzeba się czasem natrudzić, by rozszyfrować skład produktów. Idąc na zakupy, warto mieć świadomość, że wyroby firmy ogólnie postrzeganej jako solidna, dobra marka, wcale nie muszą być najwyższej jakości. Nie dotyczy to wyłącznie branży spożywczej, ale i jakiejkolwiek innej – choćby obuwniczej, o czym niedawno boleśnie przekonała się jedna internautka… Postaram się obalić kilka mitów i ostrzec przed pewnymi nieczystymi zagraniami producentów. Uzbrojone w taką wiedzę, bardziej krytycznie będziemy spoglądać na towar ustawiony na sklepowych regałach.

Czytaj dalej

Sklepowe pułapki, część pierwsza. Jak kupować z głową?

Sklepowe pułapki, część pierwsza. Jak kupować z głową?

Czy zdarza Ci się iść do sklepu z zamiarem kupienia jednego produktu, a wracasz do domu obładowana kilkoma torbami? Jeśli tak, zastanów się, jak możesz zwiększyć swoją samodyscyplinę i zaoszczędzić na nieplanowanych wydatkach. Dzisiaj przedstawiam pierwszą część cyklu poświęconego racjonalnym zakupom.

Czytaj dalej

Prosty budżet domowy w arkuszu kalkulacyjnym, z którym ogarniesz finanse osobiste w miesiąc!

Budżet domowy w arkuszu kalkulacyjnym

Dzisiaj pokażę, jak zbudować prosty budżet domowy w arkuszu kalkulacyjnym: zarówno w Microsoft Excel, jak i OpenOffice Calc. Niezależnie od tego, czy jesteś matką samotnie wychowującą dziecko, kobietą w szczęśliwym związku, nastolatką czy dorabiającą studentką, polecam Ci bacznie obserwować stan Twoich dziennych wpływów i wydatków. Być może niektórym spośród Was wyda się to przesadą, jednak osobiście jestem zwolenniczką regularnego śledzenia własnego budżetu domowego w np. Excelu. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że kluczową rolę w procesie oszczędzania i racjonalnego zarządzania pieniędzmi stanowi planowanie.

Czytaj dalej

Start, czyli ziarnko do ziarnka

Start, czyli ziarnko do ziarnka

W pewnym stopniu zdumienie, w większym jednak nieopisane zadowolenie ogarnia, gdy w końcu bez zapożyczania się wśród rodziny człowiek widzi na sam koniec miesiąca kwotę czterocyfrową na swoim koncie bankowym i za jednym szybkim kliknięciem w internecie przelewa ją na konto oszczędnościowe. I to bez jakiegoś rygorystycznego zaciskania pasa, bo i na przyjemności i rozwój wciąż wypływają z konta jakieś sumy 😉

Czytaj dalej

Dlaczego zdecydowałam się prowadzić bloga o tematyce finansowej

Dlaczego taki blog?

Zanim na dobre się w blogosferze rozpanoszę 🙂 należy się względem odwiedzających słowo wyjaśnienia, dlaczego zdecydowałam się prowadzić bloga o tematyce finansowej? Przede wszystkim muszę zastrzec, że nie jestem jakimś ekspertem w tej dziedzinie; sama raczkuję dopiero w świecie finansów i uczę na własnych błędach (a także, mniej bolesnych – błędach znajomych 😉 ). Jako kobieta młoda (rocznik ’87) zdaję sobie sprawę, że budowanie niezależności finansowej w moim wieku jest sprawą najwyższej wagi, z czego niestety wielu moich rówieśników nic sobie nie robi i podchodzi do kwestii budowania swojego zaplecza finansowego z wielką niefrasobliwością, na zasadzie – to odległa przyszłość, jakoś się zawsze ułoży. Życie jednak weryfikuje, że nie zawsze dzieje się po naszej myśli; osobiście wolę mieć kaftanik bezpieczeństwa zawczasu 🙂 coby lądowanie w przypadku potknięcia się było mniej bolesne.

Czytaj dalej