Impulsywne zakupy – 8 kroków do tego, by powstrzymać się przed impulsywnym kupowaniem

Impulsywne zakupy - jak ograniczyć?

Ktoś powie: najlepszym lekarstwem na impulsywne zakupy jest kryzys. Hmm, nie do końca… Impulsywne kupowanie – czyli zakupy dokonywane nagle, bez planu i zastanowienia, w wyniku silnej potrzeby kupienia czegoś, co akurat kupującemu się spodobało i czego nie potrafi on sobie odmówić – często są pokłosiem nawyków, które trudno zmienić. Nawet wtedy, gdy wiemy, że kupienie czegoś pod wpływem impulsu nie jest dobre dla naszego portfela. Takie zakupy często są także objawem natręctw czy nerwic. Wtedy bez wsparcia psychologa może być trudno ich się wyzbyć. Jeśli w porę nie rozwiąże się problemu, zachowania te mogą się przerodzić np. w patologiczne zbieractwo. Dzisiaj podpowiem, czego można spróbować, by przechytrzyć wewnętrzny “zew nabywania”.

Czytaj dalej

Eko-dylematy, czyli kto bardziej gra w zielone?

Eko-dylematy, czyli kto bardziej gra w zielone?

Przeczytałam, że kolejne supermarkety wprowadzają coraz bardziej ekologiczne rozwiązania do swoich sklepów. W Lidlu poustawiano np. specjalne stoiska z żywnością, której termin przydatności do spożycia niedługo się kończy i jest przez to wielokrotnie tańsza. Chodzi tu głównie o owoce, np. pojedyncze banany z brązowymi plamami, które dotychczas jako mniej atrakcyjne dla klientów lądowały w koszach na śmieci. Dobrze, że myśli się szerzej o problemie marnowania żywności, już na etapie dokonywania zakupów. Z kolei w Carrefour na próbę w wybranych sklepach można przychodzić do działu mięsnego z własnymi opakowaniami. Wszystko po to, by zminimalizować zużycie plastikowych folii jednorazowych. Takie posunięcia bardzo cieszą. Czy jednak nie zdarzyło się Wam zastanawiać, na ile praktyki i rozwiązania, które w mediach przedstawiane są jako przyjazne środowisku, naprawdę takie są? Wiesz, czym jest greenwashing? Poniżej garść przykładów.

Czytaj dalej

2 największe mity o kobietach i pieniądzach

Mity o kobietach i pieniądzach

Świat finansów uznawany jest za domenę typowo męską. Jednak cieszy fakt, że coraz więcej pań decyduje się zgłębiać tajniki ekonomii. Z jednej strony jest to podyktowane koniecznością. Takie już mamy realia, że powinnyśmy dbać o swoją samodzielność finansową. Z drugiej strony pcha nas do tego po prostu coraz większa ciekawość. I bardzo dobrze. Okazuje się, że panie z wykształceniem ekonomicznym znacznie lepiej radzą sobie z zajmowaniem dobrze płatnych i odpowiedzialnych stanowisk. Mimo to wciąż w różnych środowiskach pokutują mity o kobietach i tym, jak płeć piękna obchodzi się z pieniędzmi. Na ile są one prawdziwe, a na ile wyssane z palca? Postanowiłam to sprawdzić i obalić dwie najbardziej naciągane teorie.

Czytaj dalej

Dzień dobry, tu lokowanie produktu!

Szum informacyjny

Ostatnio bardzo dużo ćwiczę, coby odpowiednio przygotować się do wyjazdu w Alpy. Na początku marca pojechaliśmy z moim lubym w ramach treningu do czeskiego Pecu i uświadomiłam sobie, że muszę wzmocnić nogi. Bardzo szybko mi się męczyły. Nie wiem, czy to kwestia nowych butów narciarskich i zbyt mocnego ucisku na łydki, czy kiepskiego śniadania tego dnia. Zaspaliśmy, więc w pośpiechu zjedliśmy byle co, tj. kulki czekoladowe z mlekiem, czyli “paliwo” na jazdę na nartach w sumie wynosiło zero… Dostałam w pewnym momencie takiego drżenia mięśni, że stwierdziłam: o nie, trzeba porządnie potrenować nogi. 

Czytaj dalej