Dieta pudełkowa – czy i kiedy się opłaca? Moja opinia o cateringu dietetycznym

Dieta pudełkowa - czy i kiedy warto

Czym jest dieta pudełkowa? To nic innego jak korzystanie z cateringu dietetycznego, który dowożony jest do naszego domu, pod same drzwi, codziennie. Jedna dostawa składa się z 3-5 posiłków – w zależności od tego, jaką opcję wybierzemy. Rozwiązanie to jeszcze do niedawna kojarzyło się wyłącznie ze sposobem żywienia gwiazd, biznesmenów i sportowców. Jednak powoli się to zmienia. W Polsce funkcjonuje już kilka tysięcy firm oferujących taką usługę. Czy catering dietetyczny jest drogi? Czy i kiedy się opłaca? I przede wszystkim – czy jest skuteczny i zdrowy? Podzielę się z Wami moją opinią o diecie pudełkowej i przedstawię główne plusy i minusy takiego żywienia, bo miałam okazję sama testować to rozwiązanie przez 5 tygodni.

Czytaj dalej

Co to jest freeganizm, kim są freeganie? Ruch przyszłości, czy przesada?

Co to jest freeganizm?

Freeganizm (jako połączenie angielskich słów free – darmowy oraz veganism – weganizm) to ruch w duchu zero waste. Polega na antykonsumpcyjnym stylu życia i wyrażanym w ten sposób sprzeciwie przed marnotrawieniem zasobów. Głównie żywności, ale nie tylko. Dla freegan bardzo ważnymi wartościami są: dzielenie się, poczucie wspólnoty i współodpowiedzialności, wolność. Motywują ich one do ochrony przed wyrzuceniem żywności i przedmiotów, które nadal pełnią swoją funkcję, ale z jakiegoś powodu zostały wyrzucone do kosza… I tu dochodzimy do sedna, na czym polega freeganizm: na wyławianiu ze śmietników (głównie tych przy sklepach wielkopowierzchniowych) wszystkich produktów zdatnych do spożycia i dalszego użytku. Freeganizm to temat kontrowersyjny, u niektórych wywołujący odrazę, u innych podziw. Zjawisko, które powoduje też różne spory natury prawnej. Na pewno jednak przekłada się na kwestie finansowe, dlatego postanowiłam przyjrzeć się mu bliżej. W dzisiejszym wpisie przeczytacie m.in. wypowiedzi kilku osób, które zajmują się freeganizmem. Zapraszam!

Czytaj dalej

Wypiek domowego chleba – smaczne, tanie i zdrowe pieczywo w zasięgu ręki

Wypiek domowego chleba

Z czym kojarzy się Wam smak dzieciństwa? Dla mnie – ze świeżym chlebem dopiero co wyjętym z pieca, kupionym w okolicznej piekarni. Z aromatyczną, chrupiącą piętką posmarowaną masłem. Prosty smak, który dawał tyle radości. Ech, rozmarzyłam się. Dlaczego to wspominam? Ano dlatego, że ostatnio sytuacja niejako skłoniła mnie do tego, by częściej eksperymentować w kuchni. Np. stawiając na wypiek domowego chleba. I nie tylko na pieczenie chleba, bo jeśli śledzicie moje konto na Instagramie (ostatnio bywam tam częściej – zapraszam), to zauważyliście pewnie, że mój repertuar domowej piekarni obejmuje także bułki, chałkę, różne ciasta. Bo własne wypieki to fajna sprawa! Podpowiadam, jak upiec chleb w domowym zaciszu.

Czytaj dalej

Dlaczego oszczędzanie na jedzeniu to często pozorne oszczędzanie?

Dlaczego oszczędzanie na jedzeniu to pozorne oszczędzanie?

Jednym z najczęstszych błędów w dziedzinie oszczędzania pieniędzy, z którym się spotkałam, jest zaciskanie pasa na wydatkach na żywność. Takie oszczędzanie na jedzeniu za wszelką cenę. Bez wody i jedzenia nie ma życia, człowiek po prostu musi jeść. A ponieważ spożywanie posiłku to jedna z tych czynności, które wykonujemy wielokrotnie w ciągu dnia, to instynktownie właśnie tu szukamy oszczędności. Jeśli przesadzimy, to takie podejście może nieść ze sobą fatalne skutki. Z tego względu dość sceptycznie podchodzę do planów oszczędnościowych opierających się głównie na obniżaniu wydatków na jedzenie.

Czytaj dalej

Tanie potrawy na wigilię: samodzielne przygotowanie wigilii to wyzwanie!

Tanie potrawy na wigilię

No i stało się… Nigdy nie przypuszczałam, że do tego dojdzie, a jednak. Po wielu miesiącach załatwiania spraw związanych z kupnem mieszkania, a potem jego wykończeniem i wyposażeniem, gdy rok dobiega ku końcowi, na pytanie moich rodziców i przyszłych teściów, do kogo przyjedziemy na Wigilię, rzuciłam, że tym razem święta będą u nas – zapraszamy. Nie chciało mi się znowu roztrząsać, do kogo jedziemy w tym roku i dlaczego akurat nie do tych drugich… Poza tym pomyślałam, że będzie okazja w szerszym rodzinnym gronie uczcić przeprowadzkę na swoje. Dopiero z biegiem czasu do mnie dotarło, w co się wpakowałam. Bo kolacja wigilijna dla takiej gromadki to kolejne koszty na horyzoncie 😉

Czytaj dalej

Marnowanie żywności: 6 pomysłów, które uchronią jedzenie przed wyrzuceniem

Nie marnuj żywności!

Święta, święta i po świętach… Jak się czujecie – wypoczęci, najedzeni? A może wręcz przejedzeni? Ja niezmiennie jestem zdumiona, ile ludzie są w stanie naszykować i zjeść przez te kilka zimowych dni w roku, gdy całą rodziną spotykają się przy świątecznych stołach. Ilości jedzenia są wręcz przerażające. Czasami nie sposób tego wszystkiego przerobić. Efekt? Marnowanie żywności – spora część ze świątecznych przysmaków ląduje w koszu na śmieci. 

Czytaj dalej

Gdzie można dobrze i tanio zjeść we Wrocławiu?

Dobre i tanie jedzenie

Siedzę, piszę, a w brzuchu mi burczy… I myślę sobie, gdzie by tu znaleźć dobre jedzenie we Wrocławiu. Dzisiejszy wpis potraktujcie bardziej z przymrużeniem oka. Poprzednia notka na blogu była poważna, wręcz powiało z niej wizją demograficznej apokalipsy, więc teraz dla odmiany przygotowałam dla Was coś lekkostrawnego. Gdzie we Wrocławiu można kupić niedrogi obiad? Które punkty gastronomiczne pozwalają dobrze i tanio zjeść? Wbrew pozorom i powszechnie panującej opinii, że Wrocław to drogie miasto, da się znaleźć w stolicy Dolnego Śląska punkty gastronomiczne, które nie rujnują mieszkańcom kieszeni. Zapraszam wszystkich głodomorów do stołu 😉

Czytaj dalej