Polskie lato minęło w tym roku pod jednym hasłem – DEFLACJA. Nic dziwnego, wystąpiła ona u nas po raz pierwszy od 32 lat! Według danych GUS w lipcu ceny spadły o 0,2 % wobec czerwca i tyle samo wobec lipca zeszłego roku. Media i politycy roztaczali przed społeczeństwem różne czarne scenariusze związane z tym wydarzeniem. Czy deflacja naprawdę jest taka niebezpieczna? Jak oszczędzać w dobie deflacji? Dzisiaj odpowiem Wam na te pytania oraz polecę kilka sprawdzonych rozwiązań bankowych, które są jeszcze dostępne na rynku.
Oszczędzanie
Oszczędzanie polega na umiejętności odroczenia gratyfikacji. Oszczędności stanowią dochód, który nie został wydany na bieżącą konsumpcję.
Oszczędzanie może dotyczyć obszaru finansów, ale nie tylko: oszczędzać można także zasoby naturalne, takie jak energię elektryczną, wodę, żywność itd.
Pomysły na oszczędzanie
Pieniądze zgromadzone w efekcie oszczędzania można przeznaczyć na tezauryzację. Czyli np. umieścić na oprocentowanych rachunkach bankowych, lokatach, zakupić za nie obligacje skarbu państwa – albo zainwestować.
Oszczędzanie wiąże się ściśle z wyznaczaniem celów finansowych:
- krótkookresowych (do 1 roku, np. pieniądze na najbliższy urlop),
- średniookresowych (do 5 lat, np. na wkład własny pod zakup mieszkania)
- oraz długookresowych (odroczenie gratyfikacji sięgające kilkudziesięciu lat, np. oszczędzanie na emeryturę).
Część oszczędności warto przeznaczyć na utworzenie finansowej poduszki bezpieczeństwa. Możemy do niej sięgnąć w razie nieprzewidzianych, a związanych z generowaniem kosztów wydarzeń (choroba, utrata pracy, itp.).
W artykułach z kategorii “oszczędzanie” znajdziesz różnorodne pomysły na oszczędzanie, odpowiedź na pytanie, jak racjonalnie oszczędzać pieniądze, tak, by spełniać swoje życiowe plany i wieść bezpieczne, stabilne życie.
Zaprezentowane zostały tu pomysły na oszczędzanie pieniędzy w różnych obszarach życia. Dlatego przeczytasz tu zarówno o oszczędzaniu poprzez ograniczanie konsumpcji, np. jak oszczędzać pieniądze na rachunkach za wodę, jedzenie, prąd, jak również jak oszczędzać w wyniku trafnego wyboru produktów finansowych.
Wakacje nad Bałtykiem – podsumowanie kosztów
W końcu udało się mi zasiąść to podsumowania kosztów naszego urlopu nad Bałtykiem. Miało być wcześniej, ale kolejne wesele w miniony weekend plus choroba skutecznie przesunęły moje plany. W sumie na wakacjach we dwoje spędziliśmy tydzień, ale były to bardzo aktywne dni. Poniższe podsumowanie będzie nieco nietypowe, ponieważ nie skupię się w nim tylko i wyłącznie na podliczeniu wakacyjnych wydatków, ale również na moich “życiowych rekordach” – zapraszam do lektury!
Studentka w wielkim mieście, czyli 8 podpowiedzi, jak oszczędzać na studiach
Studia… Dla jednych czas beztroski, imprezowania, podróży przerywanych sesją i swobody, bo w końcu człowiekowi udało się wyrwać z gniazda rodzinnego, a dla innych swoista szkoła przetrwania. Skąd wziąć pieniądze na utrzymanie się, naukę i rozrywki, gdy rodzice wcale nie podsyłają zbyt wiele grosza? Jak się odnaleźć w wielkim mieście, gdy jest się zdaną na samą siebie? Jak oszczędzać na studiach efektywnie? Bez obaw – od czego macie blog Kobiece Finanse 😉 Początek roku akademickiego już za rogiem, dlatego postanowiłam Wam podpowiedzieć, jak oszczędzać podczas studiów. W dzisiejszym wpisie znajdziecie niezawodne sposoby oszczędzenia pieniędzy skrojone “na żaka kieszeń”.
7 błędów popełnianych podczas oszczędzania
Istnieje przekonanie, że oszczędzanie wcale nie jest trudną sztuką. Wystarczy, że człowiek po prostu zacznie odkładać pieniądze, więc po co się tyle o tym rozwodzić… Czy aby na pewno jest to aż tak łatwe i błędy w oszczędzaniu są zjawiskiem marginalnym? Skoro tak, to dlaczego coroczne raporty pokazują, że oszczędzanie Polakom nie wychodzi najlepiej? Czy w trakcie oszczędzanie można popełnić błędy, które zaprzepaszczą cały wysiłek? A pewnie, że tak. Nie ma ludzi nieomylnych, każdy ma swoje chwile słabości. Najważniejsze, by sobie uświadomić, jakie czyhają na nas pułapki. Dzisiejsza notka właśnie temu służy. Pora obnażyć największe głupstwa, jakie można popełnić podczas oszczędzania.
Jak robić domowe przetwory? Oszczędności w żywieniu rodziny
Marzą się Wam pyszne konfitury, dżemy, pikle lub marynaty…? Chcesz się dowiedzieć, jak robić domowe przetwory na zimę i czemu są one ulgą dla portfela? Zatem do dzieła! Sierpień oraz wrzesień od zawsze nierozerwalnie kojarzą mi się nie tylko z wakacyjnym nastrojem, ale także z krzątaniną w kuchni. Czym jest ona spowodowana? Oczywiście wypełnianiem słoików różnymi pysznościami, które będą stanowić zapasy na najbliższe miesiące! Ja już zaczęłam wdrażać program “przygotuj się na jesień i zimę”. W całym tym słoikowym rozgardiaszu nie chodzi tylko o zapewnienie sobie źródła niezbędnych minerałów i witamin podczas chłodniejszych miesięcy, ale także o oszczędności w żywieniu rodziny.
2 największe mity o kobietach i pieniądzach
Świat finansów uznawany jest za domenę typowo męską. Jednak cieszy fakt, że coraz więcej pań decyduje się zgłębiać tajniki ekonomii. Z jednej strony jest to podyktowane koniecznością. Takie już mamy realia, że powinnyśmy dbać o swoją samodzielność finansową. Z drugiej strony pcha nas do tego po prostu coraz większa ciekawość. I bardzo dobrze. Okazuje się, że panie z wykształceniem ekonomicznym znacznie lepiej radzą sobie z zajmowaniem dobrze płatnych i odpowiedzialnych stanowisk. Mimo to wciąż w różnych środowiskach pokutują mity o kobietach i tym, jak płeć piękna obchodzi się z pieniędzmi. Na ile są one prawdziwe, a na ile wyssane z palca? Postanowiłam to sprawdzić i obalić dwie najbardziej naciągane teorie.
Ciut za mocno… Ale było warto. Podsumowanie wyjazdu w Alpy.
2185,50 zł – dokładnie o taką kwotę zeszczuplał mój portfel w pierwszym kwartale w związku z wyjazdem w Alpy. Po raz pierwszy w życiu pojechałam na narty w tak odległe (i wysokie, hehe) miejsce i po przybyciu doznałam tzw. efektu WOW. Ze względu na wszystko: ceny, widoki, oraz wycisk, jaki zafundowałam sobie na stoku. Jazdy przewidziane przez 6 dni od godziny 9 do 16, istny obóz kondycyjny; ostatniego dnia już totalnie wymiękłam i zjechałam tylko dwa razy, a resztę dnia przeznaczyłam na robienie zdjęć i regenerację. Do Polski wróciłam zmęczona w pozytywnym tego słowa znaczeniu oraz opalona. Biedniejsza o te dwa tysiące, ale za to bogatsza w niezwykłe wspomnienia, formę i… 3 kilogramy lżejsza 😉