7 błędów popełnianych podczas oszczędzania

Istnieje przekonanie, że oszczędzanie wcale nie jest trudną sztuką. Wystarczy, że człowiek po prostu zacznie odkładać pieniądze, więc po co się tyle o tym rozwodzić… Czy aby na pewno jest to aż tak łatwe i błędy w oszczędzaniu są zjawiskiem marginalnym? Skoro tak, to dlaczego coroczne raporty pokazują, że oszczędzanie Polakom nie wychodzi najlepiej? Czy w trakcie oszczędzanie można popełnić błędy, które zaprzepaszczą cały wysiłek? A pewnie, że tak. Nie ma ludzi nieomylnych, każdy ma swoje chwile słabości. Najważniejsze, by sobie uświadomić, jakie czyhają na nas pułapki. Dzisiejsza notka właśnie temu służy. Pora obnażyć największe głupstwa, jakie można popełnić podczas oszczędzania.

1. Trwanie w jednym banku, bez względu na warunki

Powodów, dla których klienci trzymają się we wszystkim od lat tego samego banku może być wiele. Jednak moim zdaniem koniecznie trzeba wskazać tu następujące czynniki: brak wiedzy, a często też chęci czy czasu, by tą wiedzę zgłębić – oraz przyzwyczajenie.

Rutyna to morderca nie tylko kreatywności, ale także zysków, które można byłoby czerpać, gdyby zawczasu porównało się np. najkorzystniejsze lokaty w rankingach internetowych. I w odpowiednim czasie przesunęło swoje depozyty.

A tak często człowiek tkwi przy jednej marce (bo sprawdzona, bo znajomi też są w tym banku, bo nie chce się mu szukać alternatywy) na oprocentowaniu nieco ponad 2%, podczas gdy w banku obok pojawiła się okazja do zgarnięcia 4,5%.

2. Trzymanie wszystkich pieniędzy na zwykłym rachunku bankowym

Jaki jest Twój pierwszy ruch zaraz po otrzymaniu wypłaty? Pędzisz na zakupy, wydajesz pieniądze na rozrywkę, opłacasz rachunki, a reszta leżakuje na koncie ROR? Przyjęłaś więc niewłaściwą kolejność.

Najpierw powinnaś płacić sobie, czyli przelać ustaloną kwotę na rachunek oszczędnościowy, tak by od razu zaczęła generować dla Ciebie dodatkowe odsetki.

Konta ROR, pomimo swej nazwy (ROR = rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy) nie generują żadnych zysków. Naprawdę rzadko można spotkać jakiekolwiek oprocentowanie na tego typu rachunku.

A nawet jeśli, to jest ono śmiesznie małe lub obwarowane dodatkowymi warunkami (np. oprocentowanie obowiązuje tylko do pewnej kwoty). Dlatego przechowywanie na nich oszczędności to strata pieniędzy – ich wartość maleje przez inflację.

Błędy w oszczędzaniu - 7 największych błędów, które popełniamy przy oszczędzaniu

3. Lokowanie całych oszczędności w jeden rodzaj produktów bankowych

Dość powszechny błąd w oszczędzaniu. Oszczędzanie, podobnie jak inwestowanie, powinno być poddawane dywersyfikacji. Im bardziej zróżnicujesz produkty finansowe, w których zamrażasz pieniądze, tym większa szansa na szybszy i bardziej spektakularny zysk.

Minimalizujesz ryzyko straty lub powolnego wzrostu. Z biegiem czasu próbuj różnych rozwiązań. Oprócz kont oszczędnościowych, otwórz lokatę, kup obligacje, zainteresuj się funduszami inwestycyjnymi.

Określ, w jakich proporcjach chcesz rozdysponować swoje oszczędności. Modyfikuj obraną strategię, jeśli rezultaty będą dalekie od oczekiwanych.

4. Ślepa wiara w reklamy

Nieporozumienia związane z niezrozumieniem ofert bankowych to źródło bardzo bolesnych błędów w oszczędzaniu.

“Najwyższe oprocentowanie na rynku”… “Jedyne takie bezpłatne konto z kartą”, “najtańszy kredyt hipoteczny – oferta ważna tylko do końca miesiąca!”… Instytucje finansowe wymyślają tysiące sposobów, by zwabić nowych klientów i doprowadzić do podpisania umowy. NIGDY nie patrz na ich niestworzone obietnice bezkrytycznie! Jeśli oferta wygląda zbyt pięknie, by była prawdziwa, zapewne kryje w sobie jakiś haczyk.

Kruczki zazwyczaj są oznaczone gwiazdką i opisane małym drukiem, gdzieś u dołu prospektu czy bannera reklamowego, tak, by nie rzucały się za bardzo w oczy… I nagle może się okazać, że konto owszem, jest darmowe, ale tylko pod warunkiem regularnych, comiesięcznych wpływów na nie w wysokości 3 tys. zł oraz dokonania płatności kartą min. 5 razy w miesiącu na łączną sumę min. 800 zł. W przeciwnym wypadku bank pobierze 20 zł. I figa z makiem z oszczędzania, jeśli pewnego dnia nie uda Ci się dotrzymać tych warunków.

Dlatego z wielką wnikliwością czytaj wszelkie umowy, nim je podpiszesz. Jeśli coś wydaje Ci się zbyt zagmatwane – poproś o sprecyzowanie.

5. Podążanie za modą i słuchanie “ekspertów”

W zasadzie ten błąd w oszczędzaniu mocno łączy się z poprzednim. W bankowości, jak i na każdym rynku, często można zaobserwować ślepe podążanie za tłumem. Czasem jest to bardzo niebezpieczna pułapka. Grozi bowiem utopieniem wszystkich oszczędności życia w wątpliwych produktach finansowych.

Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać historii klientów Amber Gold? Skuszeni wizją ogromnych zysków, klienci przeżyli ogromne rozczarowanie – a w portfelu powitała ich pustka. Jeśli ktoś o niej nie słyszał, zapraszam do tego artykułu.

Nie decyduj się na skorzystanie z jakichś usług czy produktów finansowych tylko dlatego, że poleca je Twoja koleżanka. Albo dlatego, że stały się bardzo popularne w Twoim środowisku. Zastanów się, czy oferta jest naprawdę dopasowana do Twoich potrzeb. To, że odpowiada Twojej znajomej, nie znaczy, że będzie też w sam raz i dla Ciebie. Bardziej zdaj się na opinię specjalistów i samodzielne zbadanie tematu.

6. Brak wytrwałości i jasno określonych celów

Błędem w oszczędzaniu, który teraz chcę omówić, jest zlekceważenie ustalenia konkretów i słomiany zapał. Pewnie obiło Ci się nieraz o uszy to wyrażenie. W kwestiach oszczędzania brak determinacji i konsekwencji w realizacji powziętych postanowień potrafi zniweczyć całą, czasem wielomiesięczną, pracę.

Co z tego, jeśli odłożyłaś sobie dotychczas 10 tys. zł na wkład własny kredytu hipotecznego, jeśli pod wpływem chwili, gorszego nastroju czy ogólnie niechęci do trwającego już długo zaciskania pasa, wydasz połowę tych pieniędzy na wyjazd do egzotycznego kraju? W ten sposób plany, by wziąć kredyt hipoteczny jeszcze w tym roku, idą w odstawkę…

Musisz jasno określić, jakie są Twoje priorytety i w jakim tempie chcesz je osiągnąć. Stawiaj sobie realne cele. Jeśli zarabiasz 3 tys. zł netto, nie zakładaj, że co miesiąc 2 tys. zł będziesz przelewać na oszczędności, bo nic z tego nie wyjdzie, chyba że zależy ci na szybkim poczuciu frustracji i rozczarowania, że nie potrafisz dotrzymać danego sobie słowa.

Gdy dopadną Cię chwile zwątpienia i zniechęcenia, wróć do swoich planów i przypomnij sobie, dlaczego są one dla Ciebie tak ważne! Dlatego koniecznie musisz zapisać swoje cele. Cele niezapisane pozostają tylko marzeniami. Dodatkowo możesz poszukać w swoim otoczeniu osoby, która będzie Cię dopingować.

7. Popadnięcie w skąpstwo

Oszczędzanie nie powinno być dla Ciebie przykrym obowiązkiem i celem samym w sobie, a jedynie środkiem do osiągnięcia niezależności finansowej, poczucia bezpieczeństwa, sposobem realizacji kosztownych marzeń. Dlatego nie należy popadać w skrajność, która kończy się skąpstwem.

Naprawdę nie zbiedniejesz, jeśli raz na jakiś czas pójdziesz z koleżankami na kawę czy do kina. Przeliczanie wszystkiego na pieniądze i obsesyjne pilnowanie każdego wydawanego grosza nie tylko wykończy Ciebie psychicznie, ale i odstraszy znajomych. Osobiście nie znam nikogo, kto dobrze czułby się dobrze w towarzystwie sknery-dziwaka.

Ile błędów z tej listy udało Ci się uniknąć? A może znasz jeszcze jakieś błędy w oszczędzaniu?

Pieniądze dla Pań - poradnik - sprawdź ceny!
Podobał Ci się ten wpis? Uważasz go za przydatny?
Będzie mi niezmiernie miło, jeśli podzielisz się nim ze znajomymi!
Możesz też polubić Kobiece Finanse na Facebooku,
zaobserwować mnie na Instagramie lub śledzić na Twitterze!
Wtedy zawsze będziesz na bieżąco z nowymi wpisami,
ciekawostkami, wartymi odnotowania wydarzeniami i poradami 🙂
Błędy w oszczędzaniu - 7 najczęstszych błędów w oszczędzaniuM/div>

Absolwentka germanistyki oraz informatyki i ekonometrii. Propagatorka idei edukacji finansowej. Pomaga kobietom zdobyć pewność siebie w obchodzeniu się z pieniędzmi, wspiera je w budowaniu własnej stabilności i niezależności finansowej. Autorka poradników "Pieniądze dla Pań" oraz "Kariera dla Pań". Zawodowo związana z branżą IT, gdzie pracowała jako twórczyni stron internetowych, kierowniczka projektów, scrum master i dyrektorka finansowa.

9 komentarzy do “7 błędów popełnianych podczas oszczędzania”

  1. słuchanie expertów sponsorowanych przez banki to największa głupota. w drobnych sytuacjach doradzają dobrze aby klient zyskał do nich zaufanie po czym doradzają wielką inwestycję na której bank zyska a my stracimy…

    Odpowiedz
    • Dlatego najlepiej samodzielnie rozeznać się w interesujących nas produktach i do banku udać się już z konkretnym postanowieniem – chcę to i to, inna oferta mnie nie interesuje 😉 uniknie się wtedy prób naciągania klienta na ofertę, która owszem, jest najkorzystniejsza, ale dla banku/agenta/doradcy 🙂

      Odpowiedz
  2. Czasem trzeba zobaczyć coś czarno na białym aby dotarło – złapałam się teraz na tym, że trwam w jednym banku bo tak mi wygodnie. Wydaje mi się że mam nad wszystkim kontrolę bo wszystko jest w jednym miejsu i nie musze rozrabniać się i zastanawiać co na co, co gdzie, co kiedy. chyba czas przeanalizować co oferuje rynek i zamiast oszczędności trzymać na mSaver z oprocentowaniem 2% poszukać czegoś dokładnie tak jak piszesz na przynajmniej 4,5% !

    Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
    • Hej Biznes Womann, jeśli interesują Ciebie bankowe produkty oszczędnościowe, to ciekawe oferty lokat mają obecnie np. BGŻOptima, Idea Bank i BZ WBK 😉 pozdrawiam!

      Odpowiedz
  3. Jeśli chodzi o punkt pierwszy to zmiana banku wiąże się ze zmianą numeru konta, który następnie trzeba zgłosić w zakładzie pracy, Urzędzie Skarbowym, jak również w profilach na portalach aukcyjnych, sklepach internetowych itd. i to między innymi dlatego nie decydujemy się tak łatwo na zmianę banku. Do tego Polacy zarabiają tak mało, że nie mają z czego oszczędzać i tak długo, że nie mają czasu biegać po bankach i porównywać ofert. Porady bardzo dobre dla tych, którzy mają jednak swój cel i chcą oszczędzać.

    Odpowiedz
  4. O tak brak wytrwałości dopada chyba najłatwiej. Bo przecież jak “teraz sobie jeszcze kupię to nic się nie stanie, a odłożę w następnym miesiącu” 😀 Ciężko się upilnować

    Odpowiedz

Dodaj komentarz