Prosty budżet domowy w arkuszu kalkulacyjnym, z którym ogarniesz finanse osobiste w miesiąc!

Budżet domowy w arkuszu kalkulacyjnym

Dzisiaj pokażę, jak zbudować prosty budżet domowy w arkuszu kalkulacyjnym: zarówno w Microsoft Excel, jak i OpenOffice Calc. Niezależnie od tego, czy jesteś matką samotnie wychowującą dziecko, kobietą w szczęśliwym związku, nastolatką czy dorabiającą studentką, polecam Ci bacznie obserwować stan Twoich dziennych wpływów i wydatków. Być może niektórym spośród Was wyda się to przesadą, jednak osobiście jestem zwolenniczką regularnego śledzenia własnego budżetu domowego w np. Excelu. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że kluczową rolę w procesie oszczędzania i racjonalnego zarządzania pieniędzmi stanowi planowanie.

Czytaj dalej

Porządki w szafie, w portfelu więcej – co zrobić z nieużywanymi ubraniami?

Sprzedaj swoje stare ubrania

Porządki w szafie przydadzą się od czasu do czasu każdemu. Uszczypliwe porzekadło głosi, że kobieta, stając przed zapełnioną szafą, zawsze staje też przed dylematem, w co się ubrać. Przecież pomimo uginających się półek i wieszaków, nie ma co na siebie włożyć! Trudno ocenić, ile jest w tym prawdy, a ile złośliwości. Niemniej jednak problem przepełnionej szafy niejako mnie osobiście nie dotyczy. Regularnie staram się pozbywać nienoszonych/znoszonych/za małych/nielubianych rzeczy – i polecam tę metodę wszystkim! Po co “chomikować” coś, z czego nie korzystamy i co tylko zabiera nam niepotrzebnie miejsce? Coś, co dostaliśmy w spadku po starszym rodzeństwie/ciociach/dalszej rodzinie, a co wcale a wcale nie trafiło w nasze gusta? 

Czytaj dalej

Start, czyli ziarnko do ziarnka

Start, czyli ziarnko do ziarnka

W pewnym stopniu zdumienie, w większym jednak nieopisane zadowolenie ogarnia, gdy w końcu bez zapożyczania się wśród rodziny człowiek widzi na sam koniec miesiąca kwotę czterocyfrową na swoim koncie bankowym i za jednym szybkim kliknięciem w internecie przelewa ją na konto oszczędnościowe. I to bez jakiegoś rygorystycznego zaciskania pasa, bo i na przyjemności i rozwój wciąż wypływają z konta jakieś sumy 😉

Czytaj dalej

Dlaczego zdecydowałam się prowadzić bloga o tematyce finansowej

Dlaczego taki blog?

Zanim na dobre się w blogosferze rozpanoszę 🙂 należy się względem odwiedzających słowo wyjaśnienia, dlaczego zdecydowałam się prowadzić bloga o tematyce finansowej? Przede wszystkim muszę zastrzec, że nie jestem jakimś ekspertem w tej dziedzinie; sama raczkuję dopiero w świecie finansów i uczę na własnych błędach (a także, mniej bolesnych – błędach znajomych 😉 ). Jako kobieta młoda (rocznik ’87) zdaję sobie sprawę, że budowanie niezależności finansowej w moim wieku jest sprawą najwyższej wagi, z czego niestety wielu moich rówieśników nic sobie nie robi i podchodzi do kwestii budowania swojego zaplecza finansowego z wielką niefrasobliwością, na zasadzie – to odległa przyszłość, jakoś się zawsze ułoży. Życie jednak weryfikuje, że nie zawsze dzieje się po naszej myśli; osobiście wolę mieć kaftanik bezpieczeństwa zawczasu 🙂 coby lądowanie w przypadku potknięcia się było mniej bolesne.

Czytaj dalej