Zbierałam się i zbierałam do napisania tego wpisu i ciągle COŚ stawało mi na przeszkodzie. Ale bez zbędnego użalania się i tłumaczenia – przejdźmy do konkretów. Zwykle wpisy podsumowujące miniony rok wychodziły u mnie dość rozwlekłe, bo chciałam poruszyć różne kwestie. Cóż, tym razem wyszło podobnie. Choć starałam się w miarę zwięźle dotknąć różnych zagadnień i ocenić, co poszło ok w minionym roku, a gdzie nie do końca wydarzenia potoczyły się po mojej myśli, wpis wyszedł długi. Dlatego za sugestią jednaj z czytelniczek, dzielę podsumowanie 2017 roku na dwie części. Na pierwszy ogień idzie podsumowanie kosztów ślubu i wesela, w tygodniu pojawi się część druga. Zapraszam!
Czytaj dalejPodsumowanie roku 2017, cz. I – koszty ślubu i wesela