Jak skutecznie złożyć reklamację?

Jak skutecznie złożyć reklamację?

Nie pamiętam, czy wspominałam już o tym na blogu, ale moją pierwszą umową o pracę była fucha w jednym z dużych wrocławskich supermarketów. Pracowałam wówczas w dziale reklamacji w piątki, soboty i niedziele – miałam pół etatu z uwagi na moje studia dzienne (pierwszy rok informatyki, trzeci germanistyki – dużo wtedy się działo w moim życiu). Praca, co tu dużo kryć, była bardzo stresująca i męcząca. Rzadko przychodzili do nas uśmiechnięci klienci. Bo z czego tu się cieszyć, skoro trzeba zareklamować zakupiony towar? Ale obsługa zawsze musiała się zachowywać profesjonalnie i trzymać emocje na wodzy. Wytrzymałam tam niemal rok i nie żałuję tego doświadczenia. Nauczyłam się wielu ciekawych rzeczy, liznęłam nieco prawa. Jednak przede wszystkim wyszłam stamtąd z nerwami ze stali 😉

Czytaj dalej

Jedzenie w budżecie domowym. Jak rejestrować wydatki na żywność?

Wydatki na żywność

Jedzenie stanowi jedną z największych – jeśli nawet nie największą – grupę wydatków w budżecie domowym. Ile wydajemy na jedzenie? Według danych GUS, kwota przeznaczana przez Polaków na jedzenie to średnio ok. 25% ich budżetu. Dlatego warto dokładnie przemyśleć, jak rejestrować wydatki na żywność. Czy rozbić ją na mniejsze kategorie? Jeśli tak, to według jakich wytycznych je budować? Tak naprawdę wszystko zależy od tego, na jakich danych szczególnie nam zależy i czy budżet prowadzimy w pojedynkę, w parze, czy też dla kilkuosobowej rodziny.

Czytaj dalej

Dzień dobry, tu lokowanie produktu!

Szum informacyjny

Ostatnio bardzo dużo ćwiczę, coby odpowiednio przygotować się do wyjazdu w Alpy. Na początku marca pojechaliśmy z moim lubym w ramach treningu do czeskiego Pecu i uświadomiłam sobie, że muszę wzmocnić nogi. Bardzo szybko mi się męczyły. Nie wiem, czy to kwestia nowych butów narciarskich i zbyt mocnego ucisku na łydki, czy kiepskiego śniadania tego dnia. Zaspaliśmy, więc w pośpiechu zjedliśmy byle co, tj. kulki czekoladowe z mlekiem, czyli “paliwo” na jazdę na nartach w sumie wynosiło zero… Dostałam w pewnym momencie takiego drżenia mięśni, że stwierdziłam: o nie, trzeba porządnie potrenować nogi. 

Czytaj dalej

Tanie kupowanie – zakupy w lumpeksie

Zakupy w secondhandzie

Secondhandy, ciucholandy, lumpeksy, szmateksy… Zwał jak zwał, wszyscy i tak wiedzą, że chodzi o jeden i ten sam rodzaj sklepu z odzieżą używaną. Zakupy w lumpeksie – jednych odrzuca na sam dźwięk tego zwrotu, inni uśmiechają się szeroko, bo to jest to, co lubią najbardziej. Nie da się jednak zaprzeczyć, że punkty tego typu wyrastają jak grzyby po deszczu i cieszą się coraz większą popularnością. Jeszcze kilkanaście lat temu przyznanie się do zakupów w lumpeksie wywoływało odrobinę zażenowania i wstydu. Dzisiaj stało się modne, a nawet gwiazdy otwarcie mówią o tym, że bardzo lubią buszować w sklepach z odzieżą na wagę.

Czytaj dalej

Wygodne zakupy z Listonic – tworzenie listy zakupów

Listonic

Namówiona przez mojego mężczyznę, fana aplikacji mobilnych, zaryzykowałam i zainstalowałam na swoim smartfonie program Wygodna Lista Zakupów Listonic. Dzięki niemu, jak reklamuje go producent, tworzenie listy zakupów jest szybkie, wygodne i proste.W dodatku tworzone listy zakupów są interaktywne. Na początku wzbraniałam się przed instalacją. Jednak po bliższym zapoznaniu się z tą appką muszę stwierdzić, że jest bardzo funkcjonalna i spodobała mi się od razu. Przedstawię Wam kilka jej funkcji, które znacznie ułatwiają człowiekowi życie po przekroczeniu sklepowego progu. Nie mam zamiaru pisać tu rozbudowanego tutoriala i opisywać każdej dostępnej funkcji, jedynie te podstawowe, potrzebne na start, by w ogóle zacząć korzystanie z programu. Do dzieła.

Czytaj dalej

Szaleństwo zakupów – jak uniknąć przedświątecznej gorączki zakupów?

Zakupowe szaleństwo na święta

Tematem dzisiejszego wpisu jest szaleństwo zakupów i co się z tym wiąże – częste dziury w budżecie domowym. Ledwo co 1 listopada się skończył, sieci handlowe przystąpiły do ataku. Internauci donieśli, że oto w Obi i Ikei pojawiły się bożonarodzeniowe wystawy. Ba, ponoć w niektórych marketach czekoladowe mikołaje stały ramię w ramię ze zniczami jeszcze przed dniem Wszystkich Świętych. Czego to ludzie nie wymyślą! Jesteśmy w ten sposób rokrocznie uczestnikami tej komercyjnej i kiczowatej szopki okraszonej hałaśliwymi remiksami kolęd… Sklepy na każdym kroku przypominają, że trzeba zawitać w ich “skromne” progi w celu kupienia prezentów pod choinkę. Koniecznie w okazyjnej, przedświątecznej wyprzedaży, bo za cenę 2,5 kg można kupić 3 kg cukierków. A wszystko po to, by wycisnąć ile się da grosza z naszych portfeli. Daliście się złapać na zakupowy, przedświąteczny szał? Jest kilka sposobów, by wrzucić na wsteczny bieg i wydać mniej, niż zazwyczaj 😉

Czytaj dalej

Konsumentko, walcz o swoje prawa – wpis gościnny

Wymiana karty sim

Oj, listopad coś pod znakiem nieuczciwych praktyk upływa – nie tak dawno opisywałam swoją przygodę z internetowym sklepem zoologicznym, w poprzedniej notce natomiast próby wyłudzeń danych przez fałszowane maile. Dziś dorzucę kolejne kilka groszy do tematu, tym razem jednak nie ja będę Wam opowiadać o własnych perypetiach, tylko zrobi to Olga z zaprzyjaźnionego bloga traktującego o prawach konsumentów. Niniejsza notka jest więc jednocześnie pierwszym wpisem gościnnym na łamach Kobiecych Finansów 🙂 zapraszam do lektury.

Czytaj dalej