Kieszonkowe dla dzieci to temat, który wielu rodzicom spędza sen z powiek. Zdajemy sobie sprawę, że warunki i okoliczności, w jakich żyjemy, wiek dzieci, to, ile zarabiamy, przekłada się na wysokość kieszonkowego. Jest to bardzo indywidualna sprawa każdej rodziny. A jednak ciągle się porównujemy. Nie unikniemy tego, bo dzieci zazwyczaj przychodzą z prośbami o “doładowanie” kieszonkowego, argumentując, “a tata Marcina daje mu X…” Na pewno warto dawać dzieciom kieszonkowe, bo w ten sposób nie tylko uczą się dysponować własnymi pieniędzmi, ale też ćwiczą swoją wytrwałość i odpowiedzialność. Jak robić to dobrze, by kieszonkowe dla dzieci spełniało także swoją funkcję wychowawczą? Czy warto dawać dzieciom kieszonkowe uzależnione od dobrych ocen i tego, jak są one zaangażowane w pomoce domowe? Weźmy ten temat pod lupę i rozważmy argumenty za i przeciw.