Niektórzy uważają, że bycie eko i zero waste to kolejna moda, promowany przez celebrytów trend, który szybko odejdzie w zapomnienie. Trudno mi się zgodzić z taką opinią. Społeczeństwo jest coraz bardziej świadome, że problem narastających gór śmieci wpływa nie tylko na jakość naszego obecnego życia, ale przede wszystkim na życie kolejnych pokoleń, naszych dzieci, wnuków… Kiedyś byłam zapalonym eko-ludkiem, który sadził drzewa i czytał regularnie EKO Raj (później magazyn był znany pod nazwą EKO Świat). Obecnie mi ten szał nieco przeszedł, zepchnięty przez masę innych obowiązków, tematy ekologiczne pozostały jednak bliskie memu sercu. Tym bardziej, że bycie eko jest bardzo… Ekonomiczne. Zwłaszcza, gdy zasada 3R nie jest nam obca 😉
gospodarstwo domowe
Chorowanie to niepotrzebny wydatek
Jesień podobno nadchodzi coraz większymi krokami – nawet po słonecznym dniu noce są odczuwalnie chłodniejsze, coraz częściej pada deszcz… Niestety. Lato chyli się ku końcowi. Niektórzy mówią, że to początek “sezonu chorobowego”, bo pogoda bywa podstępna – w ciągu dnia temperatura ulega znacznym wahaniom. Kto jednak ma czas na chorowanie? Zgodnie z ludową mądrością, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, sugeruję zawczasu wzmocnić swoją odporność, żeby później niepotrzebnie nie wydawać pieniędzy na drogie leczenie. Tym bardziej, że naturalne sposoby na poprawę stanu zdrowia są tanie i naprawdę nie wymagają wprowadzania w nasze życie rewolucji. W dobie wszędobylskiej chemii wydawanej na receptę zapomnieliśmy, że mamy silnego sprzymierzeńca w walce o zdrowie – przyrodę.
Ile kosztuje utrzymanie kota?
Sezon wakacyjny to dla jednych okres błogiego “nicnierobienia” lub dalekich wojaży, dla innych – czas niepewności, czy przypadkiem nie utraci się dachu nad głową. I niezupełnie chodzi mi tu o problem czysto ludzki – a bardziej… Zwierzęcy. Niestety, przykra prawda jest taka, że to właśnie latem, w czasie urlopów, większość ludzi decyduje się “pozbyć” niewygodnego balastu, jakim okazują się ich czworonogi. Dotychczasowi ulubieńcy, tudzież nietrafiony prezent z okresu Świąt Bożego Narodzenia, który nagle zaczyna krzyżować plany. No bo jak tu jechać do Grecji na dwa czy trzy tygodnie, gdy ma się psa? Gdy ma się kota? Nie da rady. I nie pomyślą, że można oddać delikwenta do zwierzęcego hoteliku. A nawet jeśli – ojej, ile to kosztuje! Czy oni myślą, że utrzymanie kota jest bezkosztowe…? Trzeba wyrzucić. Ludzka bezmyślność i brak odpowiedzialności są porażające…
Oszczędzanie w kuchni
Kuchnia – pomieszczenie każdego domu i mieszkania, w którym koncentruje się całe życie rodzinne, a które jest jednocześnie “centrum dowodzenia wszechświatem”! Można dowcipnie stwierdzić, że kto dowodzi w kuchni, ten ma resztę domowników w garści. Bardzo lubię przebywać i eksperymentować w kuchni, o czym kilkukrotnie już na łamach Kobiecych Finansów wspominałam. Wyczarowywanie wykwintnych obiadów, pachnących ciast i aromatycznych zup relaksuje mnie i sprawia sporą frajdę. A ile człowiek ma satysfakcji i jak puchnie z dumy, gdy spływają na niego pochwały odnośnie cudownego smaku serwowanych dań 🙂 Jednak kuchnia to także główne źródło wydatków i pole do popisu dla osób chcących racjonalnie oszczędzać. Dlatego tematem dzisiejszego wpisu będą triki na oszczędzanie w kuchni: prądu, ciepła, wody, żywności.